Rozmowy przy kawie (28) |
Małgosiu, o jadalnych kwiatach tylko czytałam...dyń nie mam. Menu jak w renomowanej restauracji. W tym roku jeszcze nie robiłam pałeczek lawendowych, ale kilka wianków i bukiecików już mam. Robiłam też syrop, sól do kapieli i piling cukrowy. Woreczki też będą. Muszę poszyć... Lawenda już niestety przekwita i opada. Kawkę dostawiam. |