Rozmowy przy kawie (28) |
Dzień miły przysiadam się do Oli z kawusią Iwonko mam taki sam chlebownik, dostałam od mężusia na urodziny i jest super, a wiesz, że w nim robię ciasto na makaron? odkryłam to przez przypadek, zajefajnie i nie muszę już łapeczek męczyć, bo ta maszyna wszystko ugniecie, wystarczy wyjąć i wałkować na placki, a potem tylko pokroić, jestem bardzo zadowolona, bo makaron robię sama Wczoraj było mi na prawdę smutno, nie wierzyłam, że tak będę przeżywać śmierć baletnicy, a jednak..... mężuś w pracy wydrukował mi calutki alfabet, drukowane i małe literki i mi wczoraj przywiózł i powiedział, żebym się nie martwiła i żebym sobie maszynę wyjęła, bo on ma coś dla mnie.......matko jak ja się rozryczałam..... Januszu dla żoneczki moce dobre i fluidy przesyłam, trzymajcie się oboje i nie poddawajcie się. |