Rozmowy przy kawie (28) |
Oj, Januszu okropnie żałuję, ale najważniejsze, żeby Twoja Rajska Ewa była zdrowa i uśmiechała się znów. Wszystkiego dobrego! Margolciu kobieto, co uciekłaś na wieś! Niech Ci tam będzie jak u Pana Boga ...w ogródku Najlepsze życzenia! Bogusiu przytulam mocno! W. dziś cały dzień uziemiony w lesie, dopadły go ŚDM! Oprowadza mianowicie jakąś wycieczkę innostrańców-pielgrzymów po różnych miejscach pamięci, cmentarzu w Palmirach i słucha różnych pieśni pielgrzymkowych. No w sam raz dla niego fucha Przy okazji dowcip z książki p. Czubaszek. Jan Paweł II po śmierci oczywiście poszedł do Raju. Ale jako człowiek dociekliwy poznawczo postanowił udać się najpierw do Piekła w celu ujrzenia na własne oczy tego, czym straszy się grzeszników. Zszedł zatem do piekielnych czeluści, a tam radośnie: muzyczka, świnka się piecze, wódeczka zimna się leje. Pokręcił Papież głową z niedowierzaniem i poszedł do Czyśćca. Tam grill odpalony, mięsko skwierczy, piwko zimne w kufelkach. W końcu wchodzi do Raju, wita się z Św. Piotrem i zmęczony siada za stołem. A tam chleb i woda źródlana. Patrzy więc na te dobra i mówi do Św Piotra: no jak to jest, powiedz. W Piekle i Czyśću stoły się uginają, mięsiwa podają, a tu u nas tylko chleb i woda? Ano widzisz Karolu, odpowiada św. Piotr, dla nas dwóch nie opłaca się gotować! |