Rozmowy przy kawie (28) |
marysiuewo to trochę też wina i moich kolegów z branży. Podczas wizyty tych, co z małym zwierzakiem do lecznicy zajrzą, trzeba szkolenie zrobić. Ale zwykle ten etap się pomija, bo następni w kolejce czekają. A wśród ludności wiadomo-głupota to standard. Rozsądni i oświeceni to świry. A ja malunku nie widzę! Zapomniałam powiedzieć: W. wczoraj nakupił cały samochód hortensji grandiflory. W Zakładzie Kwiaciarstwa w Nowym Dworze mają promocję w hurcie: solidny krzaczor za 4,5 zł a W. kupił za 5,5/szt. |