Rozmowy przy kawie (28) |
Doberek słoneczny! Przysiąde na chwilę z kawą, a potem sprzątanie póki chłodno. Bardzo lubię koty, ale ostatnio mam ich przesyt bo zostaliśmy zakoceni przez sąsiadów, tych najbliższych. Razem jest siedem kotów, z których już 5 ma z naszego ogródka wielką kuwetę, a 2 czekają aż nauczą się przechodzić przez ogrodzenie. Sąsiadka przez płot przywiozła sobie dwa małe kociaczki, które trzyma w zamknięciu prawie bez dostępu światła przez cały dzień, żeby "przyzwyczaiły się do miejsca". Jej nie ma przez 12 godzin w domu, a te maluszki tak strasznie miauczą. Synek ma 14 lat, ale jemu w głowie bieganie w kominiarce i z karabinem, a nie opieka nad kociętami. Ach, szkoda gadać.... Do następnego razu. |