Janeczko, Basiu, Bea dziękuję w imieniu W. Ogród rzeczywiście nieco dojrzał, a przy tym jest bardzo zmienny o różnych porach roku. W zasadzie mamy telefon co dwa tygodnie i właściciele mówią, żeby przyjechać z aparatem, bo coś tam nowego zakwitło. W. te zdjęcia pokazuje innym klientom i... nie każdemu się podoba. Są tacy, co wolą większą prostotę i mniejszą różnorodność gatunkową/kolorystyczną. Ja z kolei uwielbiam te barwne rabaty po obu stronach alejki prowadzącej do domu.Przy zachowaniu pewnej regularności w nasadzeniach (obwódki z host czy rozchodników, klomb) mamy wrażenie swobody.
No ale są klienci, dla których trzeba sadzić tak
|