Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II |
O, dzięki! Krwawnik wiązówkowaty, muszę to zapamiętać. Bardzo mi się podoba ta roślinka, kępy rosną koło wyjścia z mojej szkoły, gdzie jest ogrodzenie takiego maluśkiego ogródeczka działkowego. Kępy się rozrosły i aż się prosi wyłopatkować kawałek. Ogród firmowy wygląda bardzo dojrzale, czy on ma doprawdy 10 miesięcy? Za rok będzie grzech nadmiaru zuzanna2418 pisze: chyba z ostrością nie wcelowałam. No nic, będę mówić, że to zamierzony efekt artystyczny Mam nieodparte wrażenie, że niektórzy tak właśnie robią i zupełnie nieźle na tym jadą |