Rozmowy przy kawie (27) |
Kawusi duuużo poproszę Dzień dobry, nie wyspani jesteśmy z mężusiem, bo wnuczęta wygoniły nas z sypialni i my stare dziady na rozkładanej kanapie w salonie spać musimy, a ta kanapa to chyba z samego kamienia robiona i na dodatek łączona tam, gdzie mamy bolące kręgosłupy ooo mateńko podnieść się nie mogłam, a te małpiszonki psotniki śpią w najlepsze sobie, no nic jak wiadro kawy wypije to dojdę do siebie Padało oj padało i ogród napity, że wystarczy na długo Do potem |