| Rozmowy przy kawie (27) |
Syringa pisze: Ha! A ja tez kupiłam sobie buty w kwiatki! A co! Też mogę Pewnie że tak, przy okazji jak żem raz na rok w prawdziwej galerii handlowej była, to sobie klapki domowe lawendowe kupilam ufff...okazało się, że to nie chłodnica felerna, tylko włascicielka durna nie wiedziała, że przy wymianie płynu tak się robi, zanim się nie odpowietrzy...to Bea zadzwonię dzisiaj w końcu po wskazówki w sprawie dojścia do rzeki pod Orlem, bo szansa na wyjazd rośnie |