Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki |
Bea dziękuję za to co napisałaś. Sama nie wiedziałam jak to ubrać w słowa. Pies nigdy nie ma racji w takich konfliktach. Nie może powiedzieć dlaczego tak się zachował. A człowiek albo go za to skatuje albo wyrzuci. Ułaskawia rzadko. |