Rozmowy przy kawie (27) |
Beciu, to Twoje maleństwo to tak prawie 180 cm wzrostu chyba ma..? Powinno dać radę... Przytulam Cię, choc ja na uczuciach macierzyńskich słabiej sie znam, ale za to mam wyobraźnię i wyobrażam sobie, jak Ci smutno dziś Opowiem Ci dowcip o matkach i synach, który mi ostatnio sprzedano. Cztery panie siedza sobie przy kawie i opowiadaja o swoich synach. Jedna mówi: Mój syn jest księdzem... Jak wchodzi do pomieszczenia, to do niego mówią "Ojcze". Druga chwali się: "Mój syn jest biskupem, mówią do niego "Ekscelencjo". Trzecia dumnie mówi: Mój syn jest kardynałem, gdy wchodzi, mówią "Eminencjo". Czwarta milczy. Pozostałe na nią patrzą pytająco. W końcu mówi: A mój syn jest aktorem, gdy wchodzi, kobiety mówią "O, Boże!" |