Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z. |
Zuziu zazdroszczę piwnicy (tak pozytywnie rzecz jasna). Fajna wizja: na emeryturze, na permanentnej bani dwoje ogrodników snuje fascynujące opowieści U mnie z porzeczkami kiepsko, ubiegłoroczna susza dała do wiwatu. Pewnie zjem to co jest na surowo (agrest już kończę) i na nalewkę nie będzie... |