Rozmowy przy kawie (27)
Misiu, nie ma pośpiechu. jak będzie okazja i pamięć, będzie dobrze. Koleżanka chętna na wyjazd w okolice Lublina. Może się uda?

Pati, a ja zaspałam. M ma wolne i zabrakło siostry z wyjącym czajnikiem. Moja ma wypasiony ekspreslol.

Bogusiu, te przetwory to takie fanaberie pani na urlopie. Generalnie nie robię dużo, chociaż w tym roku mam ochotę na ogórki, buraki i paprykę. Taki żelazny zestaw podręczny do obiadu. Jestem z tych, co to od rodziców targają pełne siaty słojów. Ostatnio się śmiałam, ze jeżeli oni i ich sąsiadka będą tak zapamiętale obrabiali działeczki, to będę zmuszona zakupić zamrażalkępan zielony.


  PRZEJDŹ NA FORUM