Rozmowy przy kawie (27) |
No to mnie papierówki pokonały.... Od godziny mam tak straszne bóle odcinka piersiowego, że nawet silne leki wzięłam, tylko france działać nie chcą. I tak to ze mną jest, jak tyrram, to ok, jak z powodu deszczu wzięłam się za przerób, to problem..... Ból falami przychodzi, jak już chwyta, to spaceruje po całym domu i wyję, by męża nie budzić...., a biedny Yogin łazi za mną i nie wie co się dzieje. |