Rozmowy przy kawie (27)
Kawusię poproszę, bo goście spragnieni polskich sklepów przeciągneli mnie przez miasto...nie wiedziałam, że da się tyle po Lwówku chodzićzdziwiony Odebrałam przy okazji w końcu auto od mechanika, a zostawiłam mu drugie, żeby nie tęsknił (oraz żebym ja miała konie rozstawne po powiecie ulokowane lol)

Pogoda szalona, trochę cieplej, ale na zmianę rzęsista ulewa i słońce...do bani z takim latem - ja chcę upały!


  PRZEJDŹ NA FORUM