Dzień dobry! Kawy bo mam mętlik w głowie nie wiem jak działać co łapać a co chować he, he jak nikt nie przyjeżdża to nikt a dziś zwala się kupa luda no tak przypadkiem. A nikt nie ogrodowy i to jest najgorsze a wydziwiać to będą . Pati mam pergolę na potwora he, he od Lubego dostałam już umocowana i Lukkefund posadzona choć mam pewne podejrzenie że jej tam nie będzie dobrze ale Luby tak się uparł że nie mogłam odmówić mu jego propozycji. Zapomniałam powiedzieć dobrze Ci jest w tym kolorze włosów.
Margolciu o to jeszcze plac budowy rozgrzebany jest a ja myślałam że to już końcówka. O! to współczuję./ Zaraz to znaczy ganek będzie od podwórka tak?
Bogusiu a mówiłam , mówiłam.
Wczoraj ścięłam troszkę kwiaty hostom, deszcz tak ich przygniótł do ziemi że nie można było przejść żeby je nie podeptać.
|