Rozmowy przy kawie (27) |
Południową kawę stawiam, ja na swoją zapracowałam Pogoda pozwoliła mi wyskoczyć na Lato Kwiatów, trzy kursy do auta i przywiozłam ostróżki, hortensje, krwawniki, margerytki, lewizje, tawułki, rojniki, jakiś ślachetny wrotycz, szałwię omszoną, papryczki i dwie opuncje, nie wiem po co, ale jak już kupiłam to je gdzieś zainstaluję. Jak pogoda będzie dla mnie przyjazna, to jeszcze raz tam wrócę na Formację Chatelet i...piwko? Janusz, mocniejszy i głębszy kolor ma pnąca That,s Jazz, niestety nie mam fotek mojej, ale porównaj w necie https://www.google.pl/search?q=róża+pnąca+that%27s+jazz&client=opera&hs=a2g&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjigciZjNfNAhXpNJoKHbU_BOAQsAQIHA&biw=1366&bih=658 |