Janeczko miło Cię "widzieć " po długiej przerwie , malinki nie moje ale sąsiedzkie ,na działce trochę dalszych planów robiłam a w przydomowym to nie bardzo jak mogę, bo to maleńki ogródek , trudno zrobić jakieś sensowne ujęcie , a dodatkowo uwielbiam "portreciki" Małgoniu robaczki kryją w sobie wiele tajemnic teraz będę mogła je "popodglądać" Bea masz rację, nie jest to za wygodne fotografowanie w moim przypadku to trochę "zboczenie" ,mały kieszonkowy aparat też mam, ale ja muszę czuć w ręce co nie co i wtedy dobrze się z tym czuję .. po porannym obchodzie ...
|