Dzień dobry! Dzięki Bea za zdjęcia, rzeczywiście mój ogród Twoim okiem to jest zupełnie inne miejsce...mogłabyś co miesiąc wpadać i robić mi takie motywacyjne zdjęcia A co do Szwajcarii Lwóweckiej...wstyd ale sama jej jeszcze dokładnie nie zwiedziłam Strasznie zaniedbane jest to miejsce, dopiero niedawno w ogóle wykarczowano miejsce pod parking, ale oznaczeń nadal brak - jest np. droga, którą można dostać się na nią od góry, którą odkryłam przypadkiem jadąc do US, ale turysta nie ma najmniejszych szans tam dotrzeć...a przed wojną były szlaki, restauracje, miejsca piknikowe...
Małgosiu cudny letni bukiet! Gdybyż jeszcze pogoda chciała być taka letnia...u nas znowu ponurość za oknem i pewnie będzie lać Trochę mam tego dość, bo plan na lato był taki, że siedzimy w ogrodzie, dzieci w basenie, ja przy pracy albo przy chwastach, a od tygodnia prawie non stop kisimy się w domu
|