Rozmowy przy kawie (27) |
O, ja myślę, że na TAKI festiwal, to Zuzia ma zrobioną rezerwację w lożach Snuję się po domu, obsługując zestaw terapeutyczny: pralka-zmywarka-odkurzacz-mop i próbując przywrócić standard mieszkalny. Duszno jest znów. Do ogrodu czasem wychodzę, ale wszystkie wyjścia kończą się pod świdośliwą - tam parkuję i spożywam, a jak się już obeżrę, to zapominam, po co wyszłam, więc wracam. |