Rozmowy przy kawie (27) |
Witam wakacyjnie. Burze dotarły i do mnie. Mimo to postanowiłam pojechać na babski zlot. Powrót przyprawił o palpitacje. Masa gałęzi i drzew na drodze, zerwane linie elektryczne, strażacy usuwający doraźnie przeszkody. Znieczulam się. Kolejna burza i ulewa w natarciu. |