Rozmowy przy kawie (27) |
A u mnie już po burzy i mogłam podłączyć laptopa. Przy stoliku dla wszystkich krzesełka się znajdą, ale trzeba będzie mnie przytulić, bo nie jest dobrze! Ale przynajmniej tyle dobrze, że BYŁO to wino... Januszku - ja wiem, że od Was obojga, ale Ewa musi zaliczyć Kompostowy zjazd, żeby wyjść z mroku! Czy zadowoleni jesteście z miejscówki, wybranej dla tego wieszaczka? Dziś rano dzwoniła do mnie Misia i pogadałyśmy troszeczkę |