Rozmowy przy kawie (26) |
Uff..., pindulindu Teleekspress (co za nazwa) dowiózł mnie do celu, siedzę sobie na Muranowie, niby ładnie, ale zawsze się tu czuję nieswojo, pod skórą, podświadomie siedzi mi getto, a że jestem wzrokowcem, to patrząc z balkonu na zieleń drzew widzę całkiem co innego, ale to tylko do jesieni, do przeprowadzki na......Powązkowską Co za pogoda w tej Łorsoł |