Justynko, to nie renesans, to nigdy nie umarło... moi też napitalają, ale ostatnio chyba mniej, bo im się dzieci powyprowadzały, a wnuki jeszcze nie dorosły, za to za rzekę się kolejny miłośnik wprowadził...ale Ty masz mocny głos, masz też sprzęt, jakby tak go zaatakować próbą na wolnym powietrzu, najlepiej jakiś punk czy ostry metal?
Uwaga, uwaga, dziś być może nastąpi wiekopomna chwila i po 4,5 roku rozpakujemy zmywarkę... nikt już nie wierzy, że ona działa, ale sobie postawimy chociaż, niech wszyscy patrzą i zazdroszczą |