Rozmowy przy kawie (26) |
To mieli ubaw Zaczynam mieć znowu problem z kompem.... Mój syn specjalista od wszelkich spraw komputerowych (moich) czasu nie ma, by matkę odwiedzić na zadupiu.... Dysk zapchany, nowy nie działa, bo coś tam, coś tam I kolejnych fotek nie zgram, bo już się nie zmieści.... Już nawet Wasze fotki mi się nie otwierają, tych, którzy w dużej rozdzielczości robią Działa coraz wolniej Moje stópki po tym podologu wczoraj wyglądają prawie jak dupcia niemowlaka Niestety, przez te wczorajsze spacery po chodnikach ranki się pootwierały i znowu uziemiona jestem w chałupie.... Skoro nie ma ogrodu, to piorę ciuchy robocze, kocyki zwierzaków i różne takie.... Z prasowaniem muszę coś wymyślić.... może krzesło wezmę obrotowe i jakoś tę stertę pokonam.... |