Rozmowy przy kawie (26)
Ja tam wstałam mimo meczu i spożywania trunkówbardzo szczęśliwy Dobry mecz był, na co dzień piłki nie oglądam, więc myślałam, że te gadanie o formie polskiej drużyny to trochę przechwałki, ale widzę, że rzeczywiście nieźli są! Basiu zremisowali 0:0, co jest sukcesem, bo obronić swoją bramkę przed Niemcami to jest wyczyn, no i przechodzą do drugiej rundy - no chyba, że Irlandia Północna wygra z Niemcami - w innych okolicznościach kibicowałabym im gorąco, no ale są pewne priorytetybardzo szczęśliwy

A w trakcie meczu była wściekła burza...i tak oglądałam, ryzykując, że antenę szlag trafi, ale widzę teraz że mocno poszalało, Chopina mi do ziemi przygniotło diabeł Nie mam pojęcia jak się dziś festyn przedszkolny odbędzie, pewnie będzie, bo za dużo przygotowań było, ale kiepsko to widzę, bo znowu deszcz zapowiadają...


  PRZEJDŹ NA FORUM