Obok miejsca dla irysów była w zeszłym roku podniesiona rabatka maków, ale wysiała się tam zupełnie bez mojego udziału lepnica czerwona (bniec czerwony), wczoraj udało mi się ją zidentyfikować dzięki książce "Jaki to kwiat?". Wysiała się obficie i bardzo mi się jej kwiatuszki podobają:
Inne łąkowe samosiejki w tym miejscu zastępują obecnie te różowe kwiatuszki. W sumie to dobrze, że nie zdążyłam tu wypielić wiosną. Teraz jest coś w stylu kwietnej łączki.
A kwiaty lepnicy utworzyły takie fajne dzbanuszki z nasionkami:
|