Jak to fajnie w ziemi pogrzebać.... 5 godzinek za mną, lecz teraz grzecznie odpocznę Popieliłam poprzesadzałam, podoniczkowałam i stwierdzam, że ogród rośnie Tam gdzie pieliłam to już tulipany wyjmowałam. Najwyższa pora, bo liście żółte, nie ma co na żer nornicom zostawiać.... Przez ten gorąc, to wszystko wcześniej trzeba robić.... Kwitną kolejne żurawki, więc muszę znów męża do robienia fotek pogonić.... tylko kiedy Pisałam, że nasadziłam dużo narcyzów i zakwitł 1 kwiat (słownie jeden) z 1 odmiany.... Dziś ich szukałam.... wszystko zgniłe, to samo co przy chryzantemach Ciepła zima, deszcz, mróz i znowu ciepło.... wszystko szlag trafił.... |