Rozmowy przy kawie (26)
Dzień dobry!

Bogusiu, daj tę kawę, daj! O rety, znów szary dzień i senny jak diabli.
Ale nic to, niech mi sie ogródek i las napoją. Wczoraj wieczorkiem nie padało i poszłam na obchód. Truskawki się podniosły i mam nadzieję, że te co teraz będę zbierała, to większe ciut będą, bo z powodu suszy drobne były.
Pozostałe roślinki też w ciągu jednego dnia podniosły łebki. Jednak co deszcz, to deszcz, a nie latanie z wężem i konewką.

Bogusiu, hmmmmmm Pati i króliki? Właściwie, dlaczego nie? Kozy juz ma, to byłaby wieśniarą (bez obrazy! pan zielony ) pełną gębą.

Betinko ciekawa jestem bardzo jak się wytłumaczą z zamknięcia wątku.

Pati, czy Ty wiesz, że Twoje wczesne wątki zniknęły z FO. Ja sobie lubiłam zaglądać do nich i poczytywać po kawałku - "dla pokrzepienia serca". Wczoraj miałam mnóstwo wolnego, deszczowego czasu więc wchodzę .... a tam "wątek nie istnieje"! taki dziwny
O mało się nie popłakałam. Mam nadzieję, że masz je skopiowane, bo one bezcenne były. Co ja teraz czytać będę w chwilach zwątpienia?!?

Dziewczynki, u których nie pada, dmucham do Was!



http://png.clipart.me/


  PRZEJDŹ NA FORUM