Rozmowy przy kawie (26) |
Dzień doberek, kawusie stawiam i cicho siedzę, bo wszyscy śpią jeszcze. Tereniu ten powojnik też mam u siebie i masz racje, pachnie przecudnie, a na dodatek pszczółki pracują w nim cały dzień i to bzykanie mnie uspokaja. Betino to co piszesz, że mogą czytać pw to normalnie dostaje gęsiej skórki, przecież to zabronione jest i jak by się wydało to nie wiem jakie mieli by wytłumaczenie no ale można sprawdzić i to bardzo szybko Januszu ja dziecku nie zabraniam, ale jak każda matka, a zwłaszcza ja, wolałabym mieć dzieci przy sobie, niech mieszkają dalej, ale u nas, nie na obcej ziemi wybór dokona sama, my z mężusiem nie będziemy ingerować w Jej decyzje jak na razie jest czystolandią zachwycona.... Pati śniłaś mi się dzisiaj w nocy, normalnie tak na żywo to wszystko było, że nadal nie wiem, co ja tu robię, a nie siedzę u Cibie, bo w tym śnie pojechałam do sklepu, ale wpadłam na pomysł, żeby wpaść do Ciebie na kawę i jak pomyślałam, tak zrobiłam minę miałaś bezcenną, jak weszłam do kuchni, a Ty jakieś króliki liczyłaś, a mężuś w ogrodzie z dziewczynkami klatkę budował dla tych królików tak więc na spotkaniu nie będę, ale we śnie spotkać to się zawsze możemy Do końca pozostało mi 18 dni.......zaczynam odliczanki |