Rozmowy przy kawie (26)
No skoro nikt się napić nie chce, to wzięłam i wstawiłam nalewkę różaną - choć oparami się znieczulę aniołek R. jakiegoś lotnego elektryka załatwił, ma zaraz podjechać, może mi na kopa chociaż naprawi, żeby jutro do miasta dojechała...


  PRZEJDŹ NA FORUM