Rozmowy przy kawie (26) |
Misiu przesadzanie róż teraz jest dość ryzykowne. Ale. My przesadziliśmy jedną w sierpniu ub. roku i się udało. Przycięliśmy ją jednak mocno, żeby ograniczyć transpirację, laliśmy hektolitry wody podlewając przez kilka następnych dni. Poza tym ona nie miała zbyt rozbudowanego systemu korzeniowego, więc wiele nie uszkodziliśmy. |