Rozmowy przy kawie (26) |
Dzień dobry! Wstałam już dawno, ale zajęłam się sortowaniem i wstawianiem prania i zmieniałam pościel, a to u mnie robota okropna, bo materace mam szerokie i bardzo ciężkie i zapinanie pod prześcieradłami gumek to praca galernika. A w ogóle to nie lubię tej roboty. Musiałam wyczekać moment kiedy małż na ryby poszedł, bo on mi nie pomoże, a jeszcze będzie ględził. Dla niego zmiana pościeli to zbędna robota. I ... "przecież czysta jest, później, potem, jutro za jakiś czas, w przyszłym tygodniu itp "... (wybrać pasujące!). Gdybym mu pozwoliła, to spałby w jednej chyba przez rok. Zapowiada się piękny dzień! Zebrałam pierwsze truskawki z tych krzaczków Kwitną takie różne Nie wiem cóż to takiego? goździk brodaty a to podobno goździk kropkowany!? |