Barabella pisze: Fotki cudne lecz grzecznie o auto się dopominam
taaaa...ja też...dwa tygodnie w warsztacie stoi w oczekiwaniu na jakiś dżinks, ale dziś w końcu odbieramy i R. zabiera mi moją kochaną bordową strzałę. Zatem w przyszłym tygodniu oczekujcie wielu mrożących krew w żylach relacji z moich potyczek z białym potworem
|