Rozmowy przy kawie (26) |
mariaewa pisze: W sensie Obrzydliwie Katalogowy Ogród. I nie ma się co wyszczerzać . Normalnie ruja i porubstwo, jak mówił pan Sienkiewicz yyyy...ale to serio czy ironia (jak często zapytuje Flo mająca problem z rozróżnianiem jednego od drugiego)? Bo różne opinie już o nim słyszałam: od zachwytu nad naturalnością po eleganckie zmienianie tematu, żeby nie skrytykować, ale katalogowy??? A tymczasem przeszła kolejna ulewa...szkoda, że dopiero jak przeszła przypomniało mi się, ze mam okno uchylone w aucie... |