Rozmowy przy kawie (26) |
Zusss Bogusia popłynęła. .. aż zazdroszczę hihihi U mnie burza dalej rządzi, wlało, trzaskalo i takie tam. A ja szklarni nie mam ,foliak posiadam i w onym dziś (w czas , nie? ?)sadzilam pomidory. Się zgrzalam, ale nie pielilam. Szmartfon pisze co chce, a ja nie widzę tekstu. ..burza, wszystko wyłączył am Janeczko, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu jadę do Wrocławia to będę sygnalizować. Dziękuję serdecznie za pamięć! To ja delikatnie, em mi jakieś piwko kupił cytrynowe. Ale ostatnio źle się czuję i nic mi nie wchodzi. Przytyłam przez ostatni miesiąc, boli mnie w prawym boku. A się sypie normalnie ;-) Ale z Wami piję! Przez burzę nie poszliśmy oglądać terenu na inwestycje. Może jutro? Spijcie dobrze. Bogusiu trzymaj się. Pat, mówiłam. . . |