Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
Widzę, że jednak cyklu aktywności w swoim wątku do poniżej tygodnia nie uda mi się na razie skrócić...ale jeszcze 4 tygodnie i wakacje - wtedy wszystko będzie boskoaniołek Zatem ciąg dalszy najdłuższej w dziejach relacji z 10-dniowego wyjazdu wesoły jeszcze będzie, tymczasem wracamy z powrotem do ogrodu własnego, gdzie zapanowały klimaty pustynne raczej, na szczęście przerwane wczorajszym deszczem.

Kwitnie to co o tej porze powinno:

































No i zaczynają panienki moje przecudne:










Od strony kuchni mimo cięcia zarosły tak, że mam różany las wesoły



Szersze widoki po koszeniu nawet-nawet wesoły










I robi się mozolnie ścieżka:




  PRZEJDŹ NA FORUM