Obrazki z Gospodarstwa (1) |
Oh, je! Dziś mój ogród został podlany z chmur za darmo, co bardzo już było potrzebne i zaoszczędziło mi biegania z konewką tam, gdzie wąż nie dosięgnie. Wieczorny obchód przyniósł cudowne niespodzianki! Otóż ruszyło jeszcze kilka róż... obiecałam sobie, że poczekam do końca maja, do ostatniego dnia maja, a potem - koniec czekania, szpadel w garść. Tymczasem po deszczu... patrzę, a tu: >druga Edenka wypuszcza blady pędzik spod ziemi (mam więc 3, bo jedną dokupiłam niedawno) >opłakana Pastella jak wyżej (mam więc 4, bo dostałam od dzieci 3 na Dzień Matki) >druga Nostalgie wypuszcza czerwone młodziaki spod ziemi (a myślałam, że przeżyła tylko jedna z trzech) Ach, jak ja kocham te róże! |