Rozmowy przy kawie (25) |
Dostawiam ekspres dla potrzebujących Nie byłam świadkiem i nie miałam kogo zapytać, ale wczoraj po powrocie z pracy zastałam rośliny w kroplach, a ziemia była mokra. Zatem u mnie chyba popadało, bo 20 km dalej, gdzie pracuje, ograniczyło się do grzmotów Nie powiem, bardzo mnie to ucieszyło I wcale nie miałabym nic przeciwko temu, by i dziś podlało nieco ogród. Czego i Wam życzę |