Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II |
Oł, dżizys! Oł, god! O, jasna d...pa! (pardon, damie nie wypada, ale Beata Tyszkiewicz zawsze klęła z taką elegancją, dystyngcją, wdziękiem i klasą, że brzmiało jak poezja, więc moim zdaniem, jednak wypada, gdy powód jest słuszny ) |