Rozmowy przy kawie (25) |
Bry, mnie też z łóżka wyrwało zupełnie niepotrzebnie tuż po 7, no ale to weekend, więc oczywiste jest, że spać się nie chce Bogusiu, udanych zakupów, zatrzaśnij męża w sklepowej toalecie, jakby za bardzo brykał i przeszkadzał w zakupach Justynko, cudny przychówek i jaki do mamusi podobny! Do Basi dziś zadzwonię, już wczoraj miałam ale mi uciekło |