Rozmowy przy kawie (25) |
Dzień dobry. Spałam i spałam i spałam! Chyba z nerw. W.miał być wczoraj w domu, a pojechał do leśniczówki i wrócił przed 19.00. I w związku z tym enty raz odłożone w czasie prace porządkowe. Poranek bardzo ciepły i słoneczny. Justynko przesłodki ten kurzy maluch! Aniuop jakoś mnie to nie dziwi... ale ja jestem bardzo anty. Jadłam pierwsze w tym sezonie truskawki! Dziś planujemy jechać do babci Wandy czyli do mamy W. z okazji Dnia Matki. Może uda się do Rogowa na różaneczniki skoczyć. Ja się pytam - gdzie Baśka Barabella? |