Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II |
Aniu miło mi, że mi towarzyszysz Beatko pojęcia nie ma, być może tak jak u nas jest pod częściowa ochroną. Ale niezależnie od tego, mam wrażenie, że oni tam tacy praworządni, że chyba nikomu nie przyszłoby do głowy rwać go w lesie Justynko cieszę się, że Ci się podobało No pewnie, że laurowiśnia |