Rozmowy przy kawie (25) |
Dzień dobry! czytam, że wczorajszy wieczór nie tylko ja spędziłam wdychając majowe zapachy ogrodu Pat no właśnie nie wiem skąd ta moda, ale podczas poprzedniego pobytu na wsi W., montując szczotkę kiblową ryknął "Tryton-sryton", mając na myśli jakość wkrętarki o nazwie Tryton. I teraz metodę stosuje dość często Marysiuewo bardzo mądra historyjka. Fajnie, że masz TAKĄ siostrę. Bogusia poszła się wytarzać w ziemi ojczystej Misiu no tylu dużych facetów w jednym miejscu, ale masz fajnie Niech wszystko sprawnie pójdzie. Justynko W. nie ma nic przeciwko oplom, ale roślin to się nie da tam zapakować jak do pick-upa... Baw się dobrze w stolicy! "Piątek" brzmi wspaniale! |