Rozmowy przy kawie (25) |
Witam !demolka już się zaczęła, ale jak to zwykle bywa bez przeszkód nie obyło się. Zawaliła jedna firma ta co ma azbest brać , właściwie ich sekretarka , przyjechali bez dźwigu. Niby nas przepraszano ,ale co, dzień do tyłu. A zgłaszałam że chata na stoku. Druga firma już działa a ja nie wiem co mam robić tu i tam, a to, a tamto he, he muszę też zdjęcia robić. Ojej ile tu napisano ...czytam teraz Przeczytałam Kofani ...słonko świeci i w naszych sercach też niech będzie. Paputku kochany jakby co to pw. do mnie możesz napisać. Nowa sytuacja stawiają rusztowania pokazałam czego im nie wolno mi zniszczyć ...obiecali pilnować się , zobaczę potem co z tego wyniknie. |