Rozmowy przy kawie (25) |
Ja również nie widzę żadnej przesady w postach Bei, a wręcz bardzo odpowiada mi Jej poczucie humoru, o czym niejednokrotnie pisałam. Większość z Was to dla mnie ludzie, których na oczy nie widziałam, których głosu nawet nie słyszałam nigdy w życiu, ale widzę jasno, że nasze progi poczucia humoru różnią się bardzo, tak samo, jak w normalnym życiu, bo przecież nie wszyscy śmiejemy się z tych samych dowcipów i sytuacji. To, o czym pisze Pat, jest bardzo ważne - jeśli coś nas wkurzy, nie reagujmy emocjonalnie, dajmy sobie czas, być może po jego upływie wszystko będzie wyglądało inaczej. A jeśli nie, to przecież można najpierw napisać pw do tego kogoś i upewnić się, czy nie nastąpiła nadinterpretacja. Mamy różną wrażliwość, to normalne, no ale... Spokojnie. Pax, pax... (miałam pisać zupełnie o czym innym, ale to później) |