Obrazki z Gospodarstwa (1)
Janeczko - tak, rzeczywiście, Kora już szaleje i zachowuje się od kilku dni już zupełnie normalnie, jak przed chorobą; to ja może popryskam tylko raz tym mlekiem, żeby nie wyjść na wsiową ciemnotę? No, się zobaczy wesoły

Przede mną pracowity tydzień. Muszę dokończyć sadzenie w polu dyń i kabaczków, co wymaga przygotowania stanowisk na zagonie. Trzeba by też zrobić nowe kółko pod fasolnik, bo mam nadzieję, że wkrótce zaczną wschodzić w wielodoniczkach 3 odmiany fasoli tyczkowej.
Lada dzień wylezą też posiane w doniczkach skiełkowane ogórki; dla nich mam grządkę, która jest obsiana gorczycą - muszę ją zagrabić i płytko przykopać to zielone.

Postanowiłam, że różom dam czas do końca maja, a potem zrobię ostateczny bilans strat. Ostatnio dołączyły kolejne, ale nie wiem dlaczego, bo przymrozków nie było, a młode przyrosty wyglądają, jakby zwarzone chłodnym podmuchem, zwiędnięte, uschnięte... z 11 róż, kupionych jesienią w Rozarium już 5 nie rokuje!


  PRZEJDŹ NA FORUM