Rozmowy przy kawie (25)
O ile tu kaw z rana! Ja tę w misiowym kubeczku poproszę aniołek

Co do dekoracji zieloświątkowych u nas w domu zawsze był tatarak - i to nie stawiany tylko rzucany na podłogę - pod koniec drugiego dnia był dosłownie wszędzie aniołek Natomiast tutaj ludzie stawiają przed domem ścięte młode brzózki - wiem, ze tradycja, ale boli mnie wycinanie zdrowych drzew dla dekoracji (tak, wiem, że choinki też się wycina, ale one są z plantacji, a nie łupienia lasu).

Misiu bardzo jestem ciekawa Twoich strychowych skarbów!

Pogoda zrobiła się barowa...w zasadzie irlandzka - od kiedy wróciliśmy wieje non stop, dobrze że przynajmniej temperatury wyższe taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM