Rozmowy przy kawie (25)
W kwestii wku--a i promili. Znajomi wpadli wczoraj i twierdzą, że nie mogą sprzedać domu,
komu chcą i za ile chcą, bo w obrębie ich posiadłości jest hektar lasu.
Podobno, jeżeli na wyrysach i mapach las jest jako "las", prawo pierwokupu mają Lasy Państwowe.
I nie po cenie ustalonej przez właściciela, a po własnej, określonej przez lasowego rzeczoznawcę.
No i dałam im herbatkę z nalewką bursztynową dla ogólnej zdrowotności,potem wino prawie mszalne , by odgonić demony, a potem już poooooszło. No i jeszcze śpią.

Czy, jeżeli na mojej posesji stoi łódż,
to prawo pierwokupu będzie mieć PZW pytajnik
Misiu, schowaj te drewniane nóżki, bo prawo pierwokupu będzie mieć Ministerstwo Śmiesznych Kroków taki dziwnytaki dziwny
I dlaczego u innych, róże wyglądają jak mamony, gary czy inne dzyndzele, a u mnie są luisy de finesy:
wyłysiałe, przerzedzone, chimeryczne pokurcze, budzące ogólny śmiech.

pan zielony
Mimo wszystko , miłego dnia.


  PRZEJDŹ NA FORUM