O, masz! A teraz o piciu... Nie mówcie mi o piciu, już lepiej dalej o facetach! Brak facetów można jeszcze znieść, ale jak sie człowiek napić nie może od trzech lat... Choć Ania ma racje, jedno z drugim w odpowiednim połączeniu może skutecznie umilić życie (Odreagowuję dalej, uwierzcie , mam parę mocniejszych spraw/zdarzeń do odreagowania, a jak wiecie zwierzanie sie z prawdziwych emocji, to nie jest moja mocna strona )
Czy dziś jest kolejne katolickie święto? bo sie gubię troszkę w tej ilości?
Chciałam dopytac o te etykę w szkole. To jest tak, że etyka jest tylko zamiast religii i uczęszczaja na nią te dzieci, które nie chodza na religię?
Pat, posłałaś Flo na religię?? Oj, no to wszystko sie wyjaśniło Religia chrześcijańska zaaplikowana siedmioletniemu dziecku może go przyprawic o koszmary i nerwicę. Proszę sie przypadkiem nie obrażać, mówie troche z autopsji. Mnie akurat może o koszmary i nerwice nie przyprawiło, ale pamietam, jaką mnie odrazą i nieufnością napełniły opowieści o krwi Chrystusa, umieraniu na krzyżu i cała ta reszta. Trzeba byc idiotą, żeby takie rzeczy opowiadać kilkuletnim dzieciom! A oni bez żadnych oporów rąbia takie teksty maluchom i każą im to jeszcze powtarzać. Nie mówiąc o uczeniu na pamięć modlitw, co u małych dzieci też jest idiotyzmem. Moja prawie ateistyczna rodzina miała taki pomysł, żeby mnie posłac na nauki religijne. W wieku 10 lat powiedziałam, że koniec z tym, więcej tam nie pójdę. Przez sporo lat uważałam sie za ateistkę, potem spojrzałam na temat filozoficznie i pobrałam nauki w różnych religiach, m.in. w klasztorze katolickim, ale byłam wtedy juz dorosła i to była moja decyzja, że będe zapoznawać sie z tymi opowieściami o umieraniu na krzyżu itp.
Januszu, ja drżę! Czy ja dobrze zauważyłam, że przyjeżdżasz na urlop do Polski w maju? Czy to znaczy, że nie przyjedziesz w sierpniu i nie będzie Cie na zlocie??!! Nie możesz tego zrobić. Nie możesz.
|